Czy ciągłe odczuwanie głodu na diecie jest normalne?

Czy ciągłe odczuwanie głodu na diecie jest normalne?

Cel został określony – redukcja wagi. Policzona podstawowa przemiana materii PPM i deficyt kaloryczny. Dieta wprowadzona. Czy jednak ciągłe odczuwanie głodu na diecie jest normalne?

Dieta – czy ciągłe uczucie głodu to dobry znak?

Z deficytem kalorycznym trzeba się oswoić. Dać sobie czas. Nasz organizm musi się przyzwyczaić do mniejszej ilości kalorii. Głód na początku diety redukcyjnej jest rzeczą naturalną. Natomiast z całą pewnością nie powinien być odczuwany cały czas. Jeśli po upływie kilkunastu dni od rozpoczęcia diety nadal przez większą część dnia odczuwasz głód – prawdopodobnie narzucony reżim kaloryczny jest zbyt ostry, jesz za mało, twój deficyt kaloryczny jest zbyt duży. W takim przypadku, trzeba odpowiednio podnieść kaloryczność codziennej diety.

Może jednak zdarzyć się również tak, że dieta jest dobrana idealnie, a głód – pojawił się pierwszego dnia i trwa w najlepsze. Poniżej kilka sposobów na to jak „oszukać głód”.

Jak wygrać z głodem?

  • jedz prawdziwe jedzenie

Pamiętaj, że twoja dieta, mimo tego że redukcyjna, to musi być pełnowartościowa.

Twoje posiłki na diecie powinny być syte. Codzienne menu powinno zawierać warzywa i owoce, produkty pełnoziarniste, nabiał, ryby, tłuszcze roślinne, orzechy i ziarna. Produkty  nieprzetworzone, bogate w białka i tłuszcze pomagają dłużej zachować uczucie sytości. Przy diecie opartej wyłącznie na węglowodanach i produktach wysokoprzetworzonych uczucie sytości pojawia się później i trwa krócej.

  • jedz posiłki duże objętościowo o stosunkowo małej kaloryczności

Aby zmniejszyć dyskomfort warto jeść posiłki duże objętościowo o stosunkowo niewielkiej kaloryczności. Na liście takich produktów przodują warzywa i owoce (seler, kapusta, szparagi, brukselka, brokuły, ogórki, pomidory, pomarańcze, buraki, grejpfruty). Wiele z nich dostarcza nam cennych składników odżywczych. Przygotowując sałaty i przekąski należy uważać na dodatki do warzywno – owocowej bazy. Tłuste sery, czy majonezowe sosy mogą zaprzepaścić założony plan dietetyczny. Większość warzyw zdecydowanie najlepiej jeść na surowo. Obróbka termiczna (gotowanie, pieczenie)  zwiększa ich indeks glikemiczny, co nie sprzyja diecie.

  • pij

Pij dużo i regularnie, najlepiej wodę. Jeśli smak wody Ci nie odpowiada, spróbuj dodać do niej cytrynę, miętę, świeży imbir, ogórek, natkę pietruszki.

Zrezygnuj z picia słodkich napojów ora słodzenia np. kawy, czy herbaty.

  • przyprawiaj

Jedzenie musi mieć smak. Jedzenie na diecie ma sprawiać ci przyjemność i smakować. Używaj więc jak najwięcej aromatycznych przypraw (papryka, trawa cytrynowa, kmin, cynamon, kardamon), świeżych ziół i innych produktów wzbogacających smak, takich jak czosnek, oliwa z oliwek, sok z limonki, ocet winny itp.

  • zadecyduj o częstotliwości swoich posiłków

Ilość posiłków zjadanych w trakcie dnia jest to kwestia indywidualna. Nie ma w tym zakresie jedynego słusznego rozwiązania, które wskazywałoby że np. wyłącznie 5 małych posiłków gwarantuje sukces w diecie redukcyjnej.

Skoro nie ma – przetestuj jaka ilość posiłków jest dla Ciebie optymalna. Jakie rozwiązanie w tym zakresie pozwala ci utrzymać satysfakcjonujący poziom sytości przy utrzymaniu deficytu kalorycznego.

  • daj sytości czas

Od zjedzenia posiłku do pojawienia się uczucia sytości musi minąć trochę czasu. Zwykle jest to kilkanaście minut. Odczekaj i dopiero po tym czasie zastanów się, czy nadal odczuwasz głód.

  • nie podjadaj

Największym wrogiem diety jest podjadanie. Po pierwsze – nie uwzględniasz kilku orzechów i kawałka sera licząc zjedzone kalorie. Tym samym może się okazać, że nie jesteś na deficycie kalorycznym, po podjadanie go wyzerowało. Po drugie – nie najesz się tak niewielką ilością. Po trzecie – ty się nie najesz, ale organizm uruchomi cały proces związany z trawieniem posiłku, co może go rozregulować.

Podsumowując: z jednej strony zróżnicowane, smaczne, pełnowartościowe posiłki, pełne spektrum makroskładników i jak najmniej przetworzone produkty.  Z drugie natomiast: określenie podstawowej przemiany materii, deficytu kalorycznego i restrykcyjne liczenie kalorii.

Jeżeli wizja gotowania/wymyślania/liczenia Cię przeraża – skorzystaj z naszej oferty. Wybierz swoją dietę, a jeśli masz pytania i potrzebujesz wsparcia w procesie wyboru – napisz do nas lub zadzwoń.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *